Na co pomaga NormoSfera

Kluczowe korzyści NormoSfery

 

Poprawi śę zdrowie układu oddechowego

Na przykład – astma to skutek obkurczenia oskrzeli. Pobyt w NormoSferze temu przeciwdziała – rozszerzają się oskrzela i ustępują objawy. Jakość życia znacząco śę podnosi. Ponadto NormoSfera pomaga przy zapaleniu oskrzeli, nadmiarze flegmy w górnych i dolnych drogach oddechowych, maleje ryzyko przeziębień, grypy, zapalenia zatok.

 

Poprawi śę zdrowie układu krążenia

W NormoSferze jest więcej dwutlenku węgla ńiż w zwykłej atmosferze. Dwutlenek węgla jest najsilniejszym naturalnym środkiem rozszerzającym naczynia krwionośne, co skutkuje lepszym krążeniem, normalizacją ciśnienia tętniczego, spadkiem ryzyka zawału, arytmii oraz udaru.

 

Poprawi śę zdrowie układu hormonalnego

W przypadku cukrzycy, zmniejsza śę zapotrzebowanie na insulinę. W przypadku problemów z tarczycą, zmniejsza śę zapotrzebowanie na dawki hormonów. W przypadku otyłości, następuje przyspieszenie metabolizmu, co skutkuje łatwiejszym spalaniem tkanki tłuszczowej.

 

Poprawi śę Twój sen

Pobyt w NormoSferze skutkuje wzrostem wydzielania melatoniny. Hormon ten reguluje rytm dobowy, co oznacza między innymi lepszy, głębszy sen. Zaczniesz budzić śę bardziej wypoczęty, rześki, w dobrym nastroju.

 

Poprawi śę zdrowie układu trawiennego

W przypadku żołądka, regulacji ulega wydzielanie soków trawiennych. W przypadku jelit, naturalnie poprawia śę mikroflora oraz perystaltyka.

 

Poprawi śę ogólna wydolność

Oznacza to, że dźięki normosferze sportowcy mogą osiągnąć znaczną przewagę i poprawić swoje osiągnięcia. W Stanach wdrażany jest program o nazwie Oxygen Advantage, oparty na zasadach, na jakich działa NormoSfera.

 

Poprawi śę regeneracja po operacjach

NormoSfera w dużej mierze opiera swój mechanizm działania na hiperbarii tlenowej (z tym, że NormoSfera ma ogrom przewag, o czym w dalszej części). A jak wiadomo od kilkudziesięciu już lat, jednym z głównych efektów hiperbarii jest przyśpieszenie gojenia się ran i mikrourazów. Dotyczy to także ran i mikrourazów wewnętrznych.

 

Zwiększy śę długość życia

NormoSfera to powrót do takich warunków, jakie panowały w okresie jurajskim, kiedy to rośliny i zwierzęta były wielokrotnie większe ńiż obecnie i żyły dłużej. Więcej na ten temat przeczytasz w dalszej części.

 

Poprawi śę współżycie

NormoSfera reguluje układ hormonalny i poprawia krążenie. Są to dwa główne czynniki odpowiedzialne za jakość życia intymnego.

NormoSfera ma silne podstawy naukowe.

Patologia to nauka o chorobach. Obejmuje badanie przyczyn powstawania chorób i związanych z nimi zmian na poziomie komórek, tkanek i narządów, które z kolei odpowiadają za objawy, czyli skutki choroby. Prościej mówiąc, to jedna z najbardziej przydatnych nauk o człowieku. Mówi nam, dlaczego chorujemy. Dlaczego boli nas głowa! Dlaczego powstaje nowotwór! Dlaczego rozwija się cukrzyca! Dlaczego pojawiają się alergie! Dlaczego nie tolerujemy pewnych pokarmów! Złota wiedza dla osób chorych, które chcą wyzdrowieć.

W podręczniku Patologia Robbinsa, wydanie 2, na stronie 7 autorzy podają główne przyczyny chorowania. Na stronie tej czytamy: „Niedobór tlenu […] czyli niedotlenienie, utrudnia procesy oddychania tlenowego i stanowi niezmiernie istotną i częstą przyczynę uszkodzenia i śmierci komórki”.

Najważniejszą funkcją terapii normosferycznej jest właśnie natlenienie organizmu na poziomie komórkowym, czyli najgłębszym. Jak pokazuje nauka, skutki takiej terapii mogą być imponujące.

Oto, na co dokładnie pomaga normosfera. Opisane efekty są wzięte z badań nad działaniem hiperbarii tlenowej, dotyczy to więc także efektów płynących z  komór normosferycznych.

Jest jednak ważna różnica między hiperbarią a normosferą. Hiperbaria jest ‘hiper’ – stanowi odstępstwo od normy. Nie można jej stosować długo i często, bo po prostu może poparzyć płuca i w rezultacie zaszkodzić.

 

Normosfera zaś to ‘norma’. Otrzymujemy te same, a w istocie nawet silniejsze pozytywne efekty co w hiperbarii, z tym że bez skutków ubocznych. Co więcej, w normosferze możemy zamieszkać.

Najważniejsze korzyści:

Oczyszczanie organizmu z toksyn

Hiperbaria (a więc też NormoSfera) to jedna z najlepszych metod oczyszczania organizmu z nadmiaru trujących substancji i związków. Na przykład tlenek węgla. Wielu z nas, choć o tym nie wie, ma nadmiar tej toksyny w organizmie. Jednym ze źródeł są spaliny samochodowe. Zawierają 6-10% tlenku węgla i odpowiadają za 90% całego tlenku węgla w atmosferze miast w Polsce.

Zaczadzenie spalinami samochodowymi to dość częsta metoda popełniania samobójstwa. A przyczyną śmierci z powodu spalin jest właśnie nadmiar tlenku węgla. W ilości, jaka dociera do naszego organizmu ze środowiska, tlenek węgla oczywiście nie jest śmiertelny. Ale szkodzi wielu narządom, pogarszając ich witalne funkcje, a co za tym idzie – zdrowie ogólnie. Wiemy o tym, bo z przeprowadzonych badań wynika, że u pieszego, który po prostu idzie chodnikiem w mieście, poziom tlenku węgla w organizmie wzrasta aż 2-krotnie w mniej niż 60 minut. A gdy uprawiamy jogging w warunkach miejskich, poziom tlenku węgla wzrasta jeszcze bardziej, nawet 3-krotnie.

Przenieśmy się na chwilę do domu. Kuchnia jest drugim jego największym skupiskiem. „Zaraz po garażu, kuchnia jest najbardziej niebezpiecznym miejscem, jeśli chodzi o tlenek węgla, miejscem, w którym dochodzi do zatrucia tym związkiem” – piszą autorzy Textbook of Hyperbaric Medicine[1]. Inne źródła tlenku węgla to systemy ogrzewania wnętrz.

Tlenek węgla w ilościach, na jakie na co dzień możemy być narażeni, przyczynia się do licznych problemów zdrowotnych. W przypadku układu krążenia, pogarsza obraz EKG, zwiększa ryzyko niedokrwienia serca, a także kardiomiopatii, nadciśnienia i miażdżycy. W przypadku składników krwi, tlenek węgla zwiększa agregację (zlepianie się) płytek krwi, obniża odkształcalność erytrocytów i zwiększa lepkość krwi. W przypadku układu nerwowego, tlenek węgla powoduje obrzęk mózgu. Ponadto wpływa negatywnie na pracę płuc i mięśni, obniża wydolność fizyczną, pogarsza funkcje wątroby i nerek, uszkadza kości i stawy oraz układ rozrodczy.

 

Normosfera i panująca tam atmosfera znakomicie odtruwa organizm z nagromadzonego tlenku węgla. Każdemu z nas przyda się taki detoks, ponieważ – jak wspomnieliśmy wyżej – nadmiar tlenku węgla obecny jest nie tylko na zewnątrz, w warunkach miejskich, ale także, niestety, w domach i mieszkaniach. Odwiedź NormoSferę. Twój organizm Ci za to podziękuje. Nie tylko ze względu na możliwy nadmiar tlenku węgla, ale także innych toksyn. Na przykład podłogi i meble, zwłaszcza nowe, a także materiały budowlane, plastiki, wyroby włókiennicze, dywany, kleje, farby – wszystko to uwalnia z siebie formaldehyd. A z kolei telewizory i monitory komputerowe emitują ksylen, inny szkodliwy związek. Mamy z tym wszystkim styczność na co dzień.

 

[1] K.K. Jain, Carbon Monoxide and Other Tissue [w:] Textbook of Hyperbaric Medicine, wyd. 6, Switzerland 2017, s. 134.

Infekcje wirusowe, bakteryjne i grzybicze

Tlen, którym nasyca się organizm w NormoSferze, działa jak antybiotyk na szkodliwe bakterie i wirusy. Jest to fakt doskonale przebadany naukowo, zarówno in vitro, jak i in vivo.

Wykazano, że wysoki poziom tlenu w tkankach (czyli taki, jaki osiągamy w normosferze) wybijają mikroorganizmy chorobotwórcze. Powód jest bardzo prosty: szkodliwe mikroorganizmy żyją najlepiej warunkach obniżonego tlenu. Po prostu! Nic tak nie podnosi poziomu tlenku w tkankach, jak NormoSfera. Będąc w takiej atmosferze, dźeki zwiększonemu dwutlenkowi węgla, hemoglobina szybciej oddaje tlen, dlatego przenika on głęboko do tkanek organizmu i pomaga mu pozbyć się wirusów bądź bakterii, na przykład w górnych lub dolnych drogach oddechowych, ale także głębiej, w tkankach jelit czy wątroby.

„Poprawa poziomu tlenu w tkankach poprzez normosferę działa na mikroorganizmy chorobotwórcze równie skutecznie, co antybiotyki” – piszą autorzy cytowanego wcześniej podręcznika Textbook of Hyperbaric Medicine.

Wiemy, że antybiotyki są skuteczne wobec szkodliwych mikroorganizmów, ale pamiętajmy o drugiej stronie medalu! A mianowicie – jednocześnie niszczą florę bakteryjną jelit. W przypadku NormoSfery ńe ma szkodliwego działania na mikroflorę jelitową, wprost przeciwnie – ulega ona znacznej poprawie, ale o tym piszemy w zakładce „Wzrost odporności”. Infekcje i zakażenia mogą dotyczyć miejsc intymnych, dróg moczowych, zatok, płuc i wielu innych miejsc w ciele. W każdym z tych przypadków, NormoSfera przychodzi na pomoc. Dlatego, jeśli na przykład czujesz, że zaczyna Cię łapać przeziębienie, nie czekaj, aż ono się rozwinie – przyjdź do NormoSfery.

 

Popularne zakażenie grzybem Candida albicans także może być powstrzymane dzięki terapii tlenem , czyli w NormoSferze.

Szybsze gojenie się ran

Gojenie się ran to niesłychanie złożony proces. Uczestniczy w nim wiele rodzajów komórek i biochemicznych mediatorów. Jednak wszystko to działa dopiero w obecności tlenu. To krytycznie ważny element gojenia się ran. O jakich ranach mówimy? O ranach powierzchownych, czyli takich, których głębokość ńe przekracza tkanki podskórnej, ale również o ranach głębokich, które sięgają poza tkankę podskórną.

Rany mogą być proste – dotyczące skóry lub błony śluzowej. Ale mogą być też złożone – którym towarzyszy uszkodzenie głębiej położonych struktur, na przykład ścięgien, kości, stawów, nerwów, naczyń krwionośnych, jam ciała, aż wreszcie samych narządów wewnętrznych. Jak widzimy, rodzajów ran jest wiele. W przypadku każdej z nich, terapia tlenem w formie NormoSfery przychodzi z pomocą.

Wspomaga gojenie się każdej rany, tak lekkiej zewnętrznej, jak i poważnej wewnętrznej. A to dlatego, że… gojenie się ran to proces, w którym dramatycznie rośnie zapotrzebowanie na tlen. Tlenoterapia w NormoSferze jest na to rozwiązaniem. Zaledwie w godzinę podniesie natlenienie uszkodzonej tkanki i ogromnie przyśpieszy w niej skomplikowany proces naprawczy.

Popularnym rodzajem ran są… wrzody. Owrzodzenie stopy cukrzycowej, wrzody żylne, wrzody w formie zainfekowania rany, wrzody w formie odmrożenia czy wreszcie najbardziej popularne wrzody żołądka. W przypadku tych i innych typów wrzodów, mówimy w uproszczeniu o ranie, z tym że… jest to rana niegojąca śę. Tak, wrzód to rana, która ńe chce się goić! A jak już wiemy, zwiększona dostawa tlenu do takiej tkanki to klucz do poprawienia procesu gojenia się.

 

Zatem wniosek: tlenoterapia w formie NormoSfery jest odpowiedzią na ńegojące śę rany, na wrzody, z którymi organizm nie radzi sobie samodzielnie.

Łuszczyca

Łuszczyca to choroba o podłożu przewlekłego stanu zapalnego. Wynika z rozregulowania śę układu odpornościowego. Tlenoterapia w NormoSferze działa przeciwzapalnie, więc jest skuteczną metodą leczenie łuszczycy.

Co więcej, w literaturze naukowej opisano liczne przypadki całkowitego wyleczenia z łuszczycy za pomocą tlenoterapii!

Skuteczność jest tak wysoka, że w 2013 roku Europejski Komitet Medycyny Hiperbarycznej oficjalnie zatwierdził tlenoterapię w leczeniu choroby łuszczycowej. Jeśli dotyczy Cię ten problem, drogi Czytelniku, to rozwiązanie istnieje. Przyjemne rozwiązanie!

Pobyt w komorze NormoSferycznej, jest doświadczeniem niezwykle przyjemnym. Wchodzisz w atmosferę, w której organizm czuje się najlepiej… w której dostaje to, czego mu tak bardzo brakuje – tlenu, wodoru i dwutlenku węgla.

 

Utrata słuchu (nagła i postępująca)

Do utraty słuchu dochodzi w wyniku uszkodzenia części narządu słuchowego zwanego ślimakiem. Temat jest o tyle ciekawy, że – jak pisze profesor Daniel Mathieu w podręczniku Handbook on Hyperbaric Medicine z 2006 roku na s. 452 – tylko w 20% przypadków utraty słuchu przyczyna może być zidentyfikowana. W przypadku pozostałych 80%, trudno jest określić jasną przyczynę. A co za tym idzie, trudno jest pomóc takiemu pacjentowi.

Na szczęście tlenoterapia przychodzi z pomocą. „Doskonale wiadomo – pisze profesor Mathieu – że aktywność ślimaka zależy od dostawy energii, która z kolei zależy od metabolizmu tlenu”. Teraz ważna informacja: narząd słuchu pracuje na wysokim wykorzystywaniu tlenu! Jeśli z jakiejś przyczyny dostawa tlenu spadnie, następuje pogorszenie się słuchu.

I rzeczywiście, w badaniach[2] wykazano, że osoby, u których słuch śę pogarsza, mają ńiższe ciśnienie tlenu w narządzie słuchu. „W związku z tym – pisze dalej profesor Mathieu – zwiększone dostarczanie tlenu można uznać za kluczowy element terapii w przypadku dysfunkcji ucha wewnętrznego”.

Większość osób starszych ma zwiększone ryzyko utraty słuchu. Dlatego każdy skorzysta z pobytu w komorze normobarycznej. Osoby z problemami ze słuchem – mogą śę spodziewać poprawy. Z kolei osoby, które takiego problemu ńe mają, zmniejszą ryzyko jego wystąpienia dzięki korzystaniu z NormoSfery.

 

 

[2] K. Nagahara, K. Fisch, and M. Yagi, Perilymph oxygenation in sudden and progressive sensorineural hearing loss, Acta Otolaryngol. 1983, 96: 57-69.

Problemy neurologiczne

Choroba Alzheimera, choroba Huntingtona, padaczka, stwardnienie zańikowe boczne, choroba i zespół Parkinsona, stwardnienie rozsiane, migreny, bóle głowy, udar mózgu, zapalenie opon mózgowych. To tylko ńiektóre problemy neurologiczne.

Do innych należą zaburzenia czucia i koordynacji, afazja, osłabienie siły mięśni, dolegliwości ze strony narządów zmysłu, zaburzenia pamięci, zawroty głowy, omdlenia, zaburzenia równowagi, lęki, agresja, depresja, drętwienie rąk czy nerwobóle.

Ponieważ hipoksja, czyli ńiedotlenienie, jest jedną z przyczyn uszkodzeń układu nerwowego, więc terapia tlenowa w postaci NormoSfery jest ważną metodą zarówno w zapobieganiu problemom, jak i ich leczeniu.

Po pierwsze i najważniejsze, tlenoterapia usuwa hipoksję, czyli niedobór tlenu. Po drugie, w sposób znaczący poprawia mikrocyrkulację. Po trzecie, łagodzi potencjalny obrzęk mózgu poprzez oddziaływanie na naczynia krwionośne. Po czwarte, hamuje postęp negatywnych zmian mózgowych, jeśli takowe występują. Po piąte, poprawia metabolizm mózgowy, ponieważ odpowiednia ilość tlenu jest elementem kluczowym w prawidłowym przebiegu tysięcy procesów metabolizmu.

 

Serce i układ krążenia

Terapię tlenową od wielu, wielu lat stosuje się w przypadku chorób układu sercowo-naczyniowego[3]. Dlatego, udając się do kardiologa, nieraz możemy śę spotkać z zaleceniem, by odbyć taką terapię tlenem. Autorzy podręcznika Textbook of Hyperbaric Medicine na stronie 380 piszą: „Rola ńedotlenienia w przypadku powikłań sercowo-naczyniowych jest dobrze poznana. Dlatego terapia tlenem jest w środowisku kardiologów ogólnie akceptowaną metodą”.

Co dokładnie robi tlenoterapia w NormoSferze dla układu krwionośnego?

Po pierwsze, oczywiście likwiduje powszechny problem ńiedoboru tlenu w tkankach układu krwionośnego. Po drugie, poprawia metabolizm komórkowy w tychże tkankach, który to metabolizm często jest upośledzony przez niedobór tlenu. Po trzecie, sprzyja gojeniu się wrzodów, które powstały w wyniku niewydolności naczyń krwionośnych. Po czwarte, zwiększa powinowactwo endorfin do miejsc receptorowych, co w prostych słowach oznacza, że łagodzi bóle związane z pogorszonym działaniem układu krążenia.

 

 

[3] Jain KK. Oxygen in Physiology and Medicine. Charles C Thomas: Springfield, IL; 1989.

Poprawa odporności

Już w roku 1981 Lotovin i współpracownicy[4] wykazali w badaniu, że 6 sesji tlenoterapii zwiększyły liczbę limfocytów T, jednych z najważniejszych komórek odpornościowych. Gdy nas często rozkłada, oznacza to, że komórek tych mamy ewidentny ńedobór. Zaledwie kilka sesji w komorze normobarycznej rozwiązuje ten problem.

Warto tutaj zauważyć pewne ńezwykle ważne zjawisko.  Miejsce: Uniwersytet im. M.W. Łomonosowa w Moskwie. Wydarzenie: wykład doktora Konstantyna Butejki na temat zdrowia i jego legendarnej metody oddychania. W pewnym momencie swojego wykładu, doktor Butejko powiedział: „Osoby, które mają osłabiony układ odpornościowy, kilka razy do roku się przeźiębiają. Przeźiębienie jest oznaką ogólnie słabego zdrowia. Osoby, które je łapią, to pierwsze, które zachorują na reumatyzm, zapalenie zatok, choroby serca, anginę czy próchnicę zębów”.

Co to oznacza? Oznacza to, że ńiska odporność ńe tylko zwiększa ryzyko przeziębienia, ale także wielu innych chorób! Świadczy bowiem o zaburzonych procesach metabolicznych, a to podłoże wielu chorób przewlekłych. A zatem, wzmacniając w normobarii odporność, wzmacniasz swoje zdrowie w ogóle, a nie tylko ochronę przeciw grypie czy przeziębieniu. To ńezwykle ważne.

 

 

[4] Lotovin AP, Morozov VG, Khavinson VK, et al. On the problem of cellular and humoral activity under conditions of hyperoxia. In: Yefuni SN (Ed.). Proceedings of the 7th international congress on hyperbaric medicine. USSR Academy of Sciences, Moscow, 1981, p. 399.

Choroby układu trawiennego

Wrzody żołądka i dwunastnicy. Jest to ńc innego, jak uszkodzenie błony śluzowej tych narządów. A przyczyny uszkodzenia są głównie dwie: bakteria o nazwie Helycobacter pylori oraz ńedotlenienie. Zwróćmy uwagę: nabłonek żołądka i dwunastnicy ma głównie metabolizm tlenowy. Jest uzależniony od stałego dopływu tlenu. A to oznacza, że spadek dopływu tlenu, na przykład przez ńedokrwienie, stanowi główny bodziec do powstania i rozwoju owrzodzenia. Zaburza śę metabolizm i w warunkach obńiżonej ilości tlenu rozwija śę wspomniana bakteria. Zatem tlenoterapia w NormoSferze pomaga tutaj dwutorowo. Po pierwsze, dotlenia narządy poprzez poprawę ukrwienia oraz poprzez dyfuzję tlenu bezpośrednio do tkanek. Po drugie zaś, tlenoterapia pomaga organizmowi zwalczyć namnożoną bakterię Helycobacter pylori, o czym pisaliśmy w zakładce o infekcjach i zakażeniach.

Niedrożność jelit. Inaczej zapchane jelita. Inaczej zahamowanie ruchliwości jelit. Inaczej słaba perystaltyka jelit. Jakkolwiek ten problem nazwiemy, jest on po pierwsze poważny, a po drugie ńeprzyjemny. Na szczęście istnieje szybki i przyjemny sposób na „ruszenie” jelit: tlenoterapia w normobarii. Działa ona poprzez dotlenienie tkanki jelit, poprzez unormowanie mieszanki gazowej w jelitach (co pobudza perystaltykę), a także poprzez pobudzenie rozwoju korzystnych bakterii jelitowych, co jeszcze bardziej poprawia motorykę całego pasażu jelitowego.

Zapalenie trzustki. W roku 1980, Pallota i współpracownicy[5] przeprowadzili badanie, aby sprawdzić, jak tlenoterapia działa na pacjentów z przewlekłym zapaleniem trzustki. Okazało się, że pomogła wszystkim pacjentom. Poziom amylazy (marker zapalenia trzustki) spadł z 88 U/L prawie o połowę po pierwszej sesji w komorze, a potem spadł jeszcze bardziej do 11 U/L po 72 godzinach od zakończenia sesji.

 

Choroby wątroby. „Doktór Wettler znowu przyjeżdżał po nocy, a podczas jednej z wizyt znalazł, że wątroba jest powiększona”. To cytat z powieści Noce i dnie Marii Dąbrowskiej. A przytaczamy go, by uświadomić, że dopiero lekarz może wykryć, czy z wątrobą jest wszystko dobrze… czy może choruje. Sami ńe możemy tego sprawdzić. Tylko możemy podejrzewać poprzez prowizoryczną ocenę. Na przykład… Jeśli białka oczu podbiegają brunatnymi nitkami, żółcieją u brzegów – może to znamionować chorobę wątroby. Ale z drugiej strony – nitki na białkach i odbarwienia mogą też pojawić się przez przemęczenie oczu. Zarówno w zapobieganiu chorobom wątroby, jak i w ich leczeniu, NormoSfera przychodzi na pomoc.

 

[5] Pallota R, Anceschi S, Costagliola N. Therapy with hyperbaric oxygen of acute pancreatitis. Ann Med Nav. 1980;85:27–34.

Problemy z tarczycą

Są one częstsze, ńiż może nam się wydawać. I jak w przypadku wielu schorzeń, znaczna część osób chorych ńe ma świadomości, że ich tarczyca ńe pracuje tak, jak powinna. Stwarza to problemy z nadwagą i otyłością, z brakiem energii, z depresją i wieloma innymi zaburzeniami.

Tlenoterapia w NormoSferze z powodzeniem łagodzi zarówno objawy, jak i likwiduje przyczynę schorzeń tarczycy.

Naukowcy już w 1981 roku to wykazali[6]. 10-12 sesji tlenoterapii, każda po 60 minut, skutkowało unormowaniem się hormonów tarczycy niemal do idealnego poziomu. Tlenoterapia pomogła zarówno, gdy hormony były obńiżone, jak i wtedy, gdy były zawyżone. Co ważne, terapeutyczny efekt utrzymywał się aż półtora miesiąca. To naprawdę znakomite wyniki, biorąc pod uwagę, że leczenie przyczynowe schorzeń tarczycy w medycynie konwencjonalnej jest mało skuteczne.

 

 

[6] Shakarashvilli NV, Gankin EK, Uskov IA. Normalizing effect of hyperbaric oxygen on the production of hormones by thyroid gland. In Yefuny SN (Ed.) Proceedings of the 7th International Congress on Hyperbaric Medicine. USSR Academy of Sciences, Moscow, 1981:p 371.

Cukrzyca

Od roku 1980 zrobiono wiele badań nad wpływem tlenoterapii (terapii tlenem pod ciśnieniem, takim jak w normobarii) u osób chorych na cukrzycę. Zacznijmy jednak od tego, że najważniejszymi metodami radzenia sobie z cukrzycą jest modyfikacja diety, aby zmniejszyć zapotrzebowanie na insulinę oraz włączenie regularnej aktywności fizycznej, aby poprawiać wrażliwość komórek na insulinę. Gdy to mamy, tlenoterapia stanowi doskonałe uzupełnienie leczenia i radzenia sobie z cukrzycą.

Jedno z pierwszych badań[7] przeprowadzonych w roku 1980 wykazało, że tlenoterapia znacząco pomaga pacjentom. Spośród 130 osób badanych, aż 62% odniosło wymierną poprawę na zdrowiu. Jest to znakomity wynik, biorąc pod uwagę, że na przykład lek może być wprowadzony do sprzedaży, jeśli pomaga tylko 1 osobie na 200.

Dzięki normobarii, po pierwsze poprawia się równowaga kwasowo-zasadowa, co w efekcie optymalizuje jeden z najważniejszych parametrów: wrażliwość miliardów komórek na insulinę. Oznacza to, że trzustka nie musi „na siłę” produkować ogromnej ilości insuliny. Zaczyna wytwarzać normalną, zdrową ilość. Po drugie zaś, normobaria optymalizuje produkcję insuliny przez trzustkę. Ponadto poprawia się stężenie mleczanu i pirogronianu, co jeszcze bardziej przekłada się na poprawę zdrowia u pacjentów z cukrzycą.

Krótko mówiąc, połączenie terapii dietą, aktywnością ruchową i normobarią szybko (w ciągu 12-18 dni[8]) stabilizuje metabolizm węglowodanów, który u osób z cukrzycą jest najbardziej problematyczny, oraz wyniki innych parametrów krwi.

 

 

[7] Kakhnovskii IM, Efuni SN, Gitel EP. Effects of hyperbaric oxygenation on the dynamics of the phase structure of right ventricular systole in diabetics. Ter Arkh. 1980;52:88–91.
[8] Kakhnovskii IM, Efuni SN, Sokolovskaya MV. Correlation of respiratory and pulmonary circulatory oxygenation on the enzyme activity of tissue metabolism in diabetes mellitus. Probl Endokrinol (Mosk). 1982;28:11–7.

Nowotwory

Dla wielu to szok… Ale przyczynę powstawania nowotworów poznano już w 1923 r. I jest to jedno z największych odkryć w historii medycyny w ciągu ostatnich 100 lat. Wtedy to – między rokiem 1923 a 1928 – doktor Otto Warburg udowodnił ńezbicie, że spadek tlenu w dowolnej komórce o 35% powoduje, że taka komórka albo obumiera, albo rakowacieje. Za prace naukowe na ten temat otrzymał Nagrodę Nobla.

Na przykład, doktor Warburg pisał, że tkanki nowotworowe to najbardziej ńedotlenione tkanki w organizmie. Tak, ńedotlenie to fundamentalna przyczyna nowotworów. Występuje u każdej osoby chorej – każdej bez wyjątku. Odkryć doktora Warburga ńkt ńgdy ńe podważył. Ba, potwierdzono wiele razy, że miał rację.

Chodzi oczywiście o ńedotlenienie na poziomie komórkowym. Ńe poprawimy go oddychając głęboko. Oddychając głęboko co najwyżej podniesiemy delikatnie saturację krwi tlenem.

Ale ponownie: tlenu potrzebujemy na poziomie tkanek, a ńe w osoczu krwi. I takie właśnie natlenienie uzyskujemy w  NormoSferze.

 

Zobacz, co mówią ludzie, którzy już oddychają NormoSferą.

Wejdź na stronę Opinie użytkowników i przekonaj się, jak NormoSfera realnie odmienia codzienne życie całych rodzin.

Poznaj opinie